Wynajem mieszkania w przypadku zajścia w ciążę. Mam pewien problem. Otóż wynajmujemy z chłopakiem mieszkanie, mamy umowę na czas nieokreślony z dwumiesięcznym okresem wypowiedzenia. W umowie jest informacja, że osoby upoważnione do mieszkania w tym mieszkaniu to ja i chłopak, jednak niedługo urodzi nam się dziecko. Pracodawca nie może odmówić pracy zdalnej kobiecie w ciąży, matce lub ojcu dziecka do 4 lat, pracownikowi opiekującemu się niepełnosprawnym członkiem rodziny i innym osobom uprzywilejowanym wymienionym w art. 67 19 § 6 KP, chyba że nie jest to możliwe ze względu na organizację pracy lub rodzaj pracy wykonywanej przez pracownika. Rodzice z dziećmi są chronieni polskim prawem i nie mogą być, w razie zalegania z opłatami, wyrzuceni z mieszkania bez zapewnienia im innego schronienia. Utrudnieniem w zakresie wynajmu lokalu rodzinie z dziećmi są nie tylko uwarunkowania prawne. Na forach tematycznych pojawiają się wpisy, które obrazują, jakie utrudnienia mogą Netflix ogłosił datę premiery swojego nowego filmu Nigdzie. Produkcja to przejmujący thriller o uwięzionej w kontenerze ciężarnej kobiecie. Nigdzie to opowieść o uciekającej ze swojego przeludnionego kraju kobiecie w ciąży, która podróżuje w kontenerze na statku. Podczas sztormu jej schronienie zostaje wyrzucone w głąb morza i Kup teraz na Allegro.pl za 69,90 zł - Bluza ciążowa i do karmienia M72 czarna/lamówka XL (14456847023). Allegro.pl - Radość zakupów i bezpieczeństwo dzięki Allegro Protect! Vay Tiền Trả Góp Theo Tháng Chỉ Cần Cmnd Hỗ Trợ Nợ Xấu. Najem okazjonalny został wprowadzony w Polsce 17 grudnia 2009 r. zmianą ustawy o ochronie praw lokatorów. Od tego czasu osoby fizyczne nieprowadzące działalności gospodarczej mogą skorzystać z formy najmu mieszkania. W taki sposób, który zabezpiecza własność nieruchomości i chroni zarówno wynajmującego, jak i najemcę przed nagłym wypowiedzeniem umowy. Czym dokładnie różni się najem okazjonalny mieszkania od zwykłego i jakie są jego zalety i wady? Co to jest najem okazjonalny? Zakup nieruchomości na wynajem to dobry rodzaj inwestycji. Wiele osób niedecydujących się jeszcze na zakup własnego mieszkania ceni sobie możliwość okazjonalnego najmu czasowego w dowolnie wybranej przez siebie lokalizacji. Takie rozwiązanie daje wynajmującemu elastyczność i czas potrzebny do uzbierania środków na własną nieruchomość, a właścicielowi mieszkania zapewnia regularne zyski. Ważnym aspektem jest bezpieczeństwo najmu i wzajemne zaufanie. Najemca chce mieć pewność, że czynsz będzie wpływał na czas, a jego mieszkanie nie ulegnie zniszczeniu. Wynajmujący z kolei ceni sobie przekonanie, że umowa nie zostanie niespodziewanie zerwana, a on nie będzie zmuszony do szybkiej wyprowadzki bez ważnego powodu. Wszystkie te aspekty zapewnia najem okazjonalny mieszkania lub domu. Obowiązujący od 2009 r. w polskim prawie rodzaj najmu przeznaczony jest dla prywatnych właścicieli nieruchomości pełniących funkcję lokali mieszkalnych. Najem okazjonalny, a zwykły – czym się różnią? Podstawową różnicą pomiędzy zwykłym najmem nieruchomości, a okazjonalnym najmem jest fakt wskazania przez najemcę lokalu mieszkalnego, do którego może on się przeprowadzić po wygaśnięciu umowy lub jej wypowiedzeniu. Adres takiego lokalu przyszły lokator zawiera na oświadczeniu przekazywanym następnie właścicielowi wynajmowanej nieruchomości. W przypadku najmu okazjonalnego eksmisja niechcianego lokatora jest dużo szybsza i prostsza. Na właścicielu mieszkania nie ciąży wtedy obowiązek zapewnienia najemcy lokalu zastępczego. Najem okazjonalny znosi też obowiązek ochronny uniemożliwiający eksmisję i nie zakazuje eksmisji małoletnich lokatorów czy kobiet w ciąży. Eksmisję można jednak przeprowadzić jedynie w przypadku, gdy umowa najmu okazjonalnego mieszkania dobiegła końca, a lokator nie zamierza się wyprowadzić. Umowę zaś można rozwiązać bez wypowiedzenia tylko w szczególnych przypadkach. Warunki najmu okazjonalnego Aby skorzystać z tej formy prawnej, jaką jest najem okazjonalny, muszą zostać spełnione następujące warunki: Właściciel mieszkania musi być osobą fizyczną. Takiej umowy nie może zawrzeć biuro nieruchomości ani osoba prowadząca działalność ramach umowy o najem okazjonalny nieruchomość może być wynajęta maksymalnie na okres 10 lat: nie ma możliwości zawarcia umowy bezterminowej. Okres ten może jednak zostać później podlegająca najmowi okazjonalnemu musi być w całości własnością wynajmującego. Nie wchodzi w grę podnajem poszczególnych części lub całego będący przedmiotem umowy musi być przeznaczony do celów mieszkaniowych – nie może to być lokal usługowy ani pomieszczenie biurowe. Lokator decydujący się na najem okazjonalny jest zobowiązany przedstawić na piśmie oświadczenie właściciela lokalu, do którego będzie on mógł się przeprowadzić w wypadku wygaśnięcia / zerwania umowy lub eksmisji o zgodzie na jego w nim zamieszkanie. Umowa o najem okazjonalny: jak wygląda, czy jest potrzebny notariusz? Umowę przygotowuje się w dwóch identycznych egzemplarzach: po jednym dla każdej ze stron. Umowa może być zawarta tylko między dwoma osobami fizycznymi. Samo podpisanie umowy nie wiąże się z obowiązkiem poświadczenia notarialnego. Najem okazjonalny bez notariusza jest możliwy na etapie sporządzenia i podpisania umowy. Natomiast po jej zawarciu najemca musi wybrać się do notariusza z podpisaną umową i oświadczeniem o możliwości przeniesienie się do lokalu zastępczego. Sporządza się wtedy oświadczenie o dobrowolnym poddaniu się przez najemcę egzekucji w wypadku jej uzasadnionego żądania przez właściciela mieszkania. Oświadczenie, w formie aktu notarialnego, zostaje dołączone do umowy o najem okazjonalny. Okres wypowiedzenia takiej umowy powinien być zwarty w jej treści. Wypowiedzenie może nastąpić tylko na zasadach wspomnianych w umowie lub w przypadku naruszenia przez lokatora ustalonych warunków. Po przekazaniu dokumentów najmującemu właściciel nieruchomości ma 14 dni na zgłoszenie umowy do urzędu skarbowego. Poświadczenie jej złożenia powinien przedstawić najemcy. Warunki wypowiedzenia: kiedy właściciel może wypowiedzieć umowę? Możliwość wypowiedzenia umowy i zażądania eksmisji lokatora przez właściciela nieruchomości jest możliwa tylko w przypadku, gdy ten rażąco naruszy zasady zawarte w umowie o najem okazjonalny, a więc w następujących przypadkach: Wykorzystanie mieszkania w sposób niezgodny z ustaleniami (np. nie do mieszkania, a prowadzenia biznesu),Niszczenie lokalu i niewywiązywanie się z obowiązku rekompensaty strat lub naruszanie porządku domowego,Notoryczne nieopłacanie czynszu we wskazanym terminie. W każdym z wymienionych przypadków wynajmujący powinien jednak w pierwszej kolejności skontaktować się z lokatorem i wezwać go do postępowania zgodnego z umową. Dopiero gdy takie działanie nie odniesie skutku, można wypowiedzieć umowę okazjonalnego najmu. Najem okazjonalny: wady i zalety Największym plusem zawarcia umowy o najmie okazjonalnym dla właściciela mieszkania jest większa łatwość w egzekwowaniu praw do lokalu w przypadku konieczności eksmisji. Taki rodzaj najmu jest szczególnie korzystny, gdy lokatorzy sprawiają problemy lub nie płacą czynszu w terminie. Wadą jest jednak stosunkowo skomplikowana forma zawarcia umowy, która musi być potwierdzona notarialnie, a także fakt, że przyszli lokatorzy muszą mieć do dyspozycji lokal zastępczy: ten wymóg bywa problematyczny, dlatego część osób woli zawierać tradycyjną umowę najmu. Najemca także ma powody, aby chcieć zawrzeć umowę o najmie okazjonalnym. Przepisy jej dotyczące dają mu większą pewnością zamieszkiwania. Właściciel nieruchomości może zerwać umowę bez okresu wypowiedzenia tylko wtedy, gdyby lokator rażąco naruszył jej warunki. Ponadto wynajmujący nie może podnieść czynszu ani innych opłat, jeżeli taka możliwość nie jest zawarta i uzasadniona w porozumieniu. Pomocne Materiały: Wynajmujesz komuś mieszkanie w ramach tzw. najmu okazjonalnego? Są cztery rzeczy, które sprawią, że najemca może zaśmiać ci się w twarzWynajmowanie mieszkania to – jak wynika ze statystyk – wciąż dochodowy sposób zarabiania na posiadanym majątku. Rentowność teoretycznie sięga trzykrotności oprocentowania depozytu, ale… te wyliczenia nie uwzględniają „trudnych” lokatorów. Co zrobić, gdy ktoś nie płaci za mieszkanie i nie chce go opuścić? Korzystanie z zapisów chroniących właściciela mieszkania przypomina spacer po polu minowymOj, nie mają oszczędzający łatwego życia. Zmiana stóp procentowych? „Jeśli już, to będzie obniżka” – mówi prezes NBP. A prezes PiS dodaje, że trzeba się przygotować na kryzys. A jak kryzys, to stymulowanie gospodarki. A jak stymulowanie, to obniżka stóp. Tym bardziej, że na tle regionu na nasze i tak należą do również:Fundusz kosztuje, ETF też. Opłaty mają ogromne znaczenie dla wyniku inwestycji. Co zrobić, żeby oszczędzanie było tanie? [WYCISKANIE EMERYTURY]Fundusze portfelowe: ostatni krzyk mody w branży inwestycyjnej. Jeśli głowa cię boli na samą myśl o inwestowaniu pieniędzy, to… są właśnie dla ciebie [INWESTUJ Z WEALTHSEED]W pierwszych bankach można już wziąć kredyt na mieszkanie bez wkładu własnego. Czy to się opłaca? Sprawdzam warunki i procedury! [BANK NOWOŚCI]W tej sytuacji wiele osób uznaje, że jedyną racjonalną rzeczą, którą można zrobić, aby chronić swoje oszczędności, to wyjąć je z żenująco nisko oprocentowanych depozytów i zanieść do dewelopera. A więc: kupić mieszkanie za gotówkę z myślą o wynajmie. Już co drugie nowe mieszkanie, według statystyk NBP, jest kupowane z myślą o inwestycji, jako lokata powiedzieć, że na polityce taniego pieniądza rośnie nam nowe „pokolenie kamieniczników”, które zarabia na czynszach z wynajmowania swoich „włości”. Ile można zarobić? Po odjęciu podatku, ubezpieczenia, opłat, remontów i „pustych” miesięcy, średnio wyciska się – według wyliczeń banku centralnego – jakieś 4,1%. Prywatnie inwestorzy mówią, że jest więcej, nawet 5-8%. Z taką stopą zwrotu można gwizdać na inflację (na razie). Chociaż nie jest to znowu tak dużo więcej, niż wynosi znacznie mniej kłopotliwy dochód z najmu okazjonalnego zmniejszy ryzyko wynajmującego?Ale wynajmowanie nieruchomości to nie jest obietnica zysku bez ryzyka. I wcale nie mam na myśli załamania rynku (spadku czynszów) i pęknięcia nieruchomościowej bańki spekulacyjnej (czyli spadku wartości nieruchomości). Inne – znacznie częściej ziczające się – ryzyko, to nieuczciwy najemca. Taki, który o mieszkanie nie dba, nie płaci za nie i trudno go wyrzucić, nie mówiąc już o odzyskaniu też: Połowa nowych mieszkań to… inwestycje. Tymczasem NBP liczy, ile dziś realnie zarabia się na wynajmie. Niektórzy będą zaskoczeniCzytaj też: Inwestowanie w mieszkania na wynajem: czy nadchodzi koniec eldorado? Niektóre liczby mogą niepokoićO tym jak bezpieczenie wynająć komuś mieszkanie i dbać o to, żeby rentowność biznesu nie spadła, pisaliśmy całkiem niedawno w tym oto artykule. Ale wszystkie środki ostrożności mogą zdać się na nic, gdy trafi nam się lokator, który nie będzie chciał się rozstać z nie swoim mieszkaniem. To się zdarza, bo mamy ustawę o ochronie praw lokatorów, a jednocześnie nie ma ustawy o ochronie praw na zmniejszenie ryzyka, że ktoś się zagnieździ w naszym mieszkaniu i nie będzie go można eksmitować może być umowa najmu okazjonalnego, która wyłącza niektóre przepisy ustawy o ochronie praw lokatorów. A więc – przynajmniej w teorii – daje gwarancję bezpiecznego wynajmu. Jednak okazuje się, że to tylko iluzja. Na podstawie przygód moich czytelników opisałem jak to może wyglądać w też: Najem mieszkań zwariował. 2500 zł za klitkę w Warszawie. W Berlinie zamrożą ceny. A u nas?Pan Marek – którego zaraz Wam przedstawię – to postać wymyślona, której historia jest zbitką kilku prawdziwych przypadków. Jak na dłoni pokazują one, ile ryzyk niesie ze sobą umowa najmu okazjonalnego dla właściciela. I dowodzą, że poruszanie się po jej zapisach to jak spacer po polu minowym z uszkodzonym wykrywaczem pan Marek jest szczęśliwym właścicielem wyremontowanego mieszkania na górnym Mokotowie, które sfinansował w 60% z własnej kasy, a resztę dobrał z kredytu. Teraz chce to mieszkanie wynająć, ale interesują go tylko „poważne” oferty. Ustanowił w tym celu wysoką w jego ocenie kaucję zł (nieco więcej niż miesięczny czynsz), żeby odsiać niezdecydowanych studentów i wiecznych imprezowiczów. Najlepiej by było, gdyby przyszły lokator wynajął lokum na co najmniej 3-5 jego ducha mąci historia znajomej, która rozbija się po świecie, kupuje drogi sprzęt elektroniczny, ale czynszu w wynajmowanym mieszkaniu nie płaci i wyprowadzić również się nie zamierza. Pan Marek jest zbyt poważny na takie hece, więc chce podpisać umowę najmu okazjonalnego. W końcu, po kilku tygodniach castingów znalazł odpowiedniego najemcę młode małżeństwo też: Obligacje, czyli bezpieczna alternatywa dla bankowego depozytu. Można wycisnąć prawie 5% w skali roku!Mina nr 1. Dobry teść, zły teść i uczynny wujek. Kto przyjmie młodych pod swój dach?Procedura skutecznego zawarcia umowy najmu okazjonalnego jest skomplikowana i trzeba mieć nadzieję, że potencjalni najemcy się nie zniechęcą. Trzeba dopełnić kilku formalności, których brak powoduje, że umowa staje się powszednią umową najmu, bez preferencji dla to formalności? Po pierwsze pan Marek musi poprosić Kowalskich o to, żeby przygotowali oświadczenie np. teściów, którzy zgodzą się przyjąć ich pod swój dach w razie eksmisji. Ale jedni teściowie ani myślą robić taki ukłon, bo i tak mają tylko pokój z kuchnią. Drudzy mają duże, 3-pokojowe mieszkanie, więc z chęcią podpisaliby takie oświadczenie bez zmrużenia ich mieszkanie nie jest własnościowe, tylko kwaterunkowe – nie są właścicielami, tylko lokatorami, bo mieszkanie należy do gminy choć mieszkają tam 40 lat. Takich lokali jest w Polsce Rodzice nie mają prawa do lokalu, więc nie mogą podpisać oświadczenia. Na szczęście znalazł się „dobry wujek”, właściciel domu, który podpisał oświadczenie, że jakby co przyjmie Kowalskich pod swój polega na tym, że solidny lokator, choćby chciał, może mieć problem ze wskazaniem „mieszkania rezerwowego”.Czytaj też: Wynajem mieszkania dla początkujących: na co zwrócić uwagę, żeby nie dać się wyrolować właścicielowi?Mina nr 2. 14 dni na dostarczenie aktu notarialnegoCzy łatwo podpisać taką umowę? Wujek jest ze Szczecina, a mieszkanie w Warszawie. Najlepiej by było, gdyby właściciel mieszkania miał wgląd w dokumenty i poznał wujka, inaczej musiałby uwierzyć dopiero co poznanym ludziom. Państwo Kowalscy proszą o przesłanie oświadczenia listem, bo przecież nie będą jechać 500 km po świstek papieru, co opóźnia procedurę o kilka dobrych pan Marek i państwo Kowalscy podpisują umowę najmu okazjonalnego, w której najemcy (każdy z osobna) zobowiązują się do dostarczenia poświadczonego notarialnie oświadczenia o poddaniu się dobrowolnej eksmisji pod rygorem rozwiązania umowy. W razie kłopotów teoretycznie eksmisja powinna być szybka i bezbolesna, wystarczy zgłoszenie i zawiadomienie złożone sądu, który ma 3 dni na rozpatrzenie wniosku. Nie obowiązują przepisy o zakazie eksmisji w miesiącach zimowych, nieważne, że pod dachem może mieszkać Marek i Państwo Kowalscy podpisali papiery, ale ciągle nie mają oni rangi aktu notarialnego. To kosztuje – ponad 200 zł (rząd chciał obniżyć do 13 zł, ale notariusze protestowali). Wersja optymistyczna jest taka, że najemcy biorą koszt na siebie, pesymistyczna, że musi go ponieść pan Marek, a realistyczna, że solidarnie dzielą się kosztami po newralgiczny moment, bo pan Marek musi żyć nadzieją, że jego nowi lokatorzy nie rozmyślą się w międzyczasie i nie znajdą mieszkania, którego właściciel nie chce podpisywać umowy najmu okazjonalnego. Albo po prostu nie zaczną go zwodzić, że jeszcze dzień-dwa i na pewno dostarczą czas gra na niekorzyść właściciela, bo ma on 14 dni od daty podpisania umowy na zgłoszenie jej do naczelnika urzędu skarbowego pod rygorem nieważności zawarcia umowy najmu to zrobić? Można wybrać się do urzędu osobiście, ale takie zgłoszenie można wysłać też pocztą z potwierdzeniem dopiero zaczynamy swoją przygodę z wynajmem, to lepiej pójść osobiście, wtedy od razu powinniśmy poznać numer rachunku do dokonywania wpłat na zaliczki nr 3. Koszty eksmisjiRemedium na rozrabiających i nie płacących lokatorów ma być możliwość szybkiej eksmisji. Jeśli ma się umowę najmu okazjonalnego (z załączonym poświadczonymi notarialnie załącznikami) wystarczy dostarczyć lokatorowi skutecznie żądanie opróżnienia lokalu i uzyskać sądową klauzulę wykonalności. Dzięki temu, że na etapie podpisywania umowy pozyskaliśmy oświadczenia lokatorów, że a) godzą się na egzekucję; b) mają gdzie mieszkać, sąd wydaje taką decyzję w ciągu kilku eksmisja nigdy nie jest prosta, nawet jeśli jest szybka. Po pierwsze: zanim do niej dojdzie, trzeba wypowiedzieć umowę. A można to zrobić dopiero po trzech miesiącach niepłacenia, po kolejnym miesiącu „ostatniej szansy” na uregulowanie zaległości i jeszcze jednym, kiedy będzie biegł okres wypowiedzenia – to prawie pół roku!Następnie zawiadomienie o żądaniu opróżnienia lokalu trzeba skutecznie dostarczyć lokatorowi, a ten może przecież robić uniki, np. nie otwierać drzwi. Zostaje wysyłanie listów poleconych, najpierw jednego, potem drugiego (jeśli lokator nie odbiera awizo), co opóźnia całą swoje zawiadomienie musi jeszcze złożyć komornik, zaś sama procedura też kosztuje niemało, choć ostatnio, a dokładnie w styczniu tego roku, Sejm obniżył stawki komornicze. Dziś eksmisja kosztuje 1668 zł od każdej „izby”,czyli pokoju lub kuchni. Czyli jeśli mieszkanie jest dwupokojowe, to komornik będzie mógł zainkasować zł (bo kuchnia to też „izba”).Zanim po te pieniądze zgłosi się do dłużnika-lokatora, to najpierw właściciel będzie musiał sam opłacić procedurę. Na podstawie najmu okazjonalnego (jeśli zawarliśmy odpowiedni punkt w umowie) może być na to przeznaczona kaucja, którą wpłacił to oznacza, że jeśli wynajmujemy mieszkanie np. trzypokojowe z kuchnią, to hipotetyczna kaucja, która daje minimum spokoju właścicielowi powinna wynosić np. zł miesięcznego czynszu plus prawie 6700 zł na poczet hipotetycznych opłat komorniczych. Pierwszy pogratuluję komuś, to kto znajdzie najemcę, który zgodzi się zapłacić zł też: Czy banki znajdą jakiś sposób, by pozbyć się franków? I kto mógłby im w tym pomóc? Co by oznaczało bankowe katharsis dla klientów?Mina nr 4. „Jednak nie mamy się gdzie wyprowadzić”I teraz najważniejsza, a w zasadzie największa mina. Cała konstrukcja najmu okazjonalnego „wisi” na jednym, jedynym oświadczeniu właściciela mieszkania, do którego teoretycznie mógłby się wprowadzić sobie, że ów „dobry wujek” państwa Kowalskich po pół roku cofa swoją zgodę na ich zamieszkanie u niego w razie eksmisji. Wtedy właściciel, pan Marek, może wypowiedzieć umowę najmu, chyba, że państwo Kowalscy w ciągu 21 dni znajdą kogoś, kto podpisze nowe oświadczenie, że przyjmie ich pod swój dach. Ale właściciel musi ocenić czy opłaca mu się angażować siły i środki na szukanie nowych lokatorów, czy też może zaryzykować i ciągnąć zabawę z Kowalskimi, bo do tej pory i tak płacili w czarnym scenariuszu Kowalscy mogą przemilczeć to, że nie mają już lokalu zastępczego i nic im nie można zrobić! Właściciel dowie się o tym, dopiero, gdy zawnioskuje o eksmisje!Jeśli Kowalscy nie wyprowadzą się po dobroci, to z krótkiej ścieżki eksmisji wyjdą nici, bo przecież „nie mają innego lokum”. W tej sytuacji komornik wstrzyma się z dokonaniem eksmisji o wiele miesięcy do czasu, aż gmina wskaże dłużnikowi tymczasowe pomieszczenie. Ponownie wchodzą w grę przepisy o zakazie eksmisji w „okresie ochronnym”. Te same, których pan Marek chciał uniknąć podpisując umowę najmu okazjonalnego, zamiast zwykłej umowy skoro tak łatwo wymigać się od zasadniczych postanowień umowy najmu okazjonalnego, czy jej podpisywanie w ogóle ma sens, czy służy raczej do stworzenia pozorów bezpieczeństwa dla właściciela?źródło zdjęcia: PixaBay W związku z wybuchem wojny w Ukrainie, wiele uciekających osób schroniło się na terytorium Polski. Choć największa fala imigrantów jest już za nami, nadal rzesze Ukraińców szukają bezpiecznego miejsca do zamieszkania. Wiele polskich rodzin zdecydowało się udostępnić naszym sąsiadom swoje własne mieszkania lub lokale przeznaczone pod wynajem. Sprawdź, o czym koniecznie musisz pamiętać, jeśli chcesz bezpiecznie przyjąć Ukraińców. Przyjmowanie osób z Ukrainy – na czym polega specustawa? Obecnie mamy do czynienia z wyjątkowo skomplikowaną sytuacją – nie tylko mierzymy się z ogromną falą migracji, ale również z długotrwałymi skutkami pandemii, która znacząco wpłynęła na rynek nieruchomości. Jednak w celu ochrony osób przyjeżdżających z Ukrainy oraz właścicieli mieszkań decydujących się na udostępnianie swoich lokali, stworzono specjalną specustawę regulującą warunki najmu. Przede wszystkim ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy wyłącza ich z polskiego zapisu o ochronie lokatorów. W wyniku pandemii, najemcy nie mogli dokonywać eksmisji lokatorów zalegających z opłatą czynszu. Zapis ten nie dotyczy jednak uchodźców z Ukrainy. Jest to zmiana chroniąca przede wszystkim właścicieli mieszkań, którzy udostępniają lokal obywatelom Ukrainy. Ponadto, aby ułatwić zawieranie umów najmu, zrezygnowano z konieczności wskazywania przez potencjalnego lokatora lokalu zastępczego w przypadku zawierania umowy najmu okazjonalnego. Trzecia zmiana dotyczy zasad wynajmu mieszkań wchodzących w skład tzw. TBS-ów, czyli mieszkań społeczno-czynszowych. Dzięki wprowadzonym zmianom, możliwe będzie wynajęcie lub użyczenie mieszkania bez konieczności zawierania umowy w sprawie partycypacji. Co więcej, obywatele Ukrainy nie będą musieli spełniać określonych kryteriów majątkowych. Wynajem mieszkania – czy konieczna jest umowa? Tak jak w przypadku tradycyjnego najmu, właściciel mieszkania może zaproponować przyszłemu najemcy umowę najmu okazjonalnego, umowę użyczenia oraz umowę zawieraną na zasadach ogólnych. Warto pamiętać, że choć specustawa znacząco ułatwia przyjmowanie osób z Ukrainy – zapewnia im między innymi szansę na legalny pobyt w Polsce na okres 18 miesięcy od dnia 24 lutego 2022 roku – to w żaden sposób nie reguluje ona zasad udostępniania mieszkania bądź domu osobom uciekającym przed wojną. W tym przypadku, w pierwszej kolejności posiłkujemy się przede wszystkim Kodeksem cywilnym i ustawą o ochronie praw lokatorów. Umowa najmu To zdecydowanie najczęściej wybierane rozwiązanie, między innymi ze względu na brak konieczności wizyty u notariusza. Standardowo tego typu umowę możemy zawrzeć na czas określony oraz nieokreślony, jednak w tym przypadku zaleca się wybór pierwszej opcji ze względu na wspomniany wyżej okres legalnego przebywania obywatela Ukrainy przez 18 miesięcy, począwszy od 24 lutego 2022 roku. Poza tym warto pamiętać, aby umowa była zawarta w dwóch wersjach językowych – polskiej i ukraińskiej, dzięki temu możemy mieć pewność, że dokument jest zrozumiały dla obu stron. Niezależnie od sytuacji geopolitycznej, bardzo dobrym rozwiązaniem jest również sporządzenie protokołu zdawczo-odbiorczego, który chroni zarówno najemcę, jak i lokatora. Stanowi on podstawę do zwrotu kaucji oraz ułatwia kwestię uiszczania rozliczeń podczas opuszczania lokalu. Warto również pamiętać, że zmianie nie ulega sposób wypowiedzenia umowy. Standardowo umowa traci ważność po upływie określonego w niej terminu. Natomiast w przypadku chęci wcześniejszego wypowiedzenia umowy, należy zachować ustawowy termin wypowiedzenia, który wynosi miesiąc, jeśli czynsz jest płatny każdego miesiąca lub trzy miesiące, gdy okres uiszczania opłat jest dłuższy niż jeden miesiąc. Zasada ta nie obowiązuje w przypadku, gdy lokator zalega z zapłatą czynszu za dwa okresy płatności. Umowa najmu okazjonalnego Różni się od tradycyjnej umowy najmu uproszczonymi zasadami ewentualnej eksmisji lub warunków podwyższenia kwoty czynszu. Niemniej, w przypadku tego typu dokumentu obie strony muszą udać się do notariusza w celu podpisania oświadczenia o poddaniu się egzekucji. Dzięki temu dokumentowi najemca może przejść do opróżniania lokalu bez konieczności wszczynania postępowania sądowego. Ze względu na zmiany wprowadzone w związku z wybuchem wojny na Ukrainie, w przypadku ewentualnej eksmisji obywatele Ukrainy nie muszą wskazywać lokalu zastępczego. Umowa najmu okazjonalnego cieszy się dość dużą popularnością ze względu na to, że w przeciwieństwie do zwykłej umowy nie chroni kobiet w ciąży oraz osób niepełnosprawnych, czy znajdujących się w trudnej sytuacji. Choć jest to dość kontrowersyjny zapis, warto pamiętać, że ze względu na konieczność znalezienia przez gminę lokalu socjalnego – na który czeka się nawet kilka lat – najemca jest zobowiązany niejako utrzymywać niepłacących czynszu lokatorów do czasu ich przeprowadzki. Umowa użyczenia lokalu Jest to zdecydowanie najlepsze rozwiązanie dla osób, które chcą za darmo użyczyć swoją nieruchomość, lub jej część, osobom w potrzebie. W celu zapewnienia bezpieczeństwa majątkowego umowa użyczenia lokalu, działając w zgodzie z Kodeksem cywilnym, pozwala najemcy na zażądanie zwrotu lokalu przed określonym w umowie terminem. Decyzja ta może być podyktowana złym użytkowaniem lokalu przez osoby wynajmujące, jednak najemca może zrezygnować z udostępniania nieruchomości ze względu na inne czynniki, które nie zostały zamieszczone w umowie. Jak przygotować mieszkanie do wynajmu lub użyczenia? Jeśli kwestie prawne mamy już za sobą, czas zabrać się za przygotowanie mieszkania. Niezależnie od tego czy decydujemy się na wynajem, czy użyczenie lokalu, warto zadbać o to, aby przestrzeń była komfortowa dla przyszłych mieszkańców. Poniżej prezentujemy kilka przydatnych trików, które pomogą Ci nieco odświeżyć wygląd mieszkania. Kuchnia i łazienka Nie ma co się oszukiwać – to pomieszczenia, które nie tylko stanowią swoiste centrum domu, ale również pokoje, od których stanu najczęściej zależy decyzja o wynajęciu prezentowanego mieszkania. Aby zachęcić potencjalnych lokatorów, zadbaj przede wszystkim o czystość. Nie ma nic gorszego niż brudna łazienka i pokryta kamieniem kuchnia. Obejrzyj oba pomieszczenia pod kątem czystości, a dopiero później zastanów się nad innymi potrzebnymi pracami. Skoro planujesz odstąpić komuś dany lokal – czy to odpłatnie, czy też nie, przed podpisaniem umowy warto przyjrzeć się wszystkim instalacjom znajdującym się w mieszkaniu. Tym sposobem nie tylko zapewnisz komfort oraz bezpieczeństwo przyszłym lokatorom, ale też unikniesz zbyt wysokich rachunków wynikających z nieszczelnych zaworów czy też problemów z instalacją elektryczną. Jeśli stan płytek pozostawia wiele do życzenia, a na chwilę obecną nie stać Cię na ich wymianę, możesz zainwestować w specjalne naklejki, które nieco ocieplą wnętrze i poprawią wygląd podłogi czy ściany. Produkt nie tylko poprawia estetykę, ale też charakteryzuje się dość dużą wytrzymałością i łatwością w utrzymaniu czystości. Aby poprawić komfort przyszłych lokatorów, pomyśl też o wymianie armatury. Oczywiście nie musisz kupować nowego zestawu do całego mieszkania, ale z pewnością mieszkańcy docenią nową słuchawkę prysznicową, która zazwyczaj dość szybko się niszczy, czy kran w łazience. Poza tym zadbaj o miejsce do przechowywania w obu pomieszczeniach. Jeśli obecnie nie dysponujesz funduszami na nowe szafki, pomyśl o zamontowaniu kilku półek lub zakupie popularnego wózka cargo, który świetnie sprawdzi się w obu pomieszczeniach. Pokoje dzienne W przypadku salonu i sypialni, najlepiej jest postawić na neutralne kolory i minimalistyczne dodatki. Większość najemców preferuje samodzielnie udekorować wynajmowaną przestrzeń, dlatego neutralna baza da im większe pole do popisu. Przed wprowadzeniem się nowych osób, warto również zadbać o odświeżenie ścian. Dzięki temu cała przestrzeń będzie wyglądać dużo schludniej. Jeśli nie jesteś pewien, na jaki kolor się zdecydować, miłym gestem jest danie wolnej ręki przyszłym lokatorom. Tym sposobem będą mieli wpływ na stylistykę miejsca, a Ty zyskasz pewność, że mieszkanie będzie odpowiadać ich gustom. Drobne poprawki Przed wynajmem należy również zadbać o drobne detale, które z pewnością docenią nowi lokatorzy. Poza podstawowymi meblami, możesz również wyposażyć swoje mieszkanie w drobne urządzenia RTV i AGD, takie jak żelazko, mikrofala, czajnik czy odkurzacz. Dzięki temu będziesz mieć pewność, że zakupione sprzęty nie będą powodować spięć instalacji. Pamiętaj, aby informacje o wszystkich urządzeniach zamieścić w protokole zdawczo-odbiorczym. Poza elektroniką, zadbaj również o prywatność przyszłych lokatorów, samodzielnie montując rolety, żaluzje czy zasłony. Choć nie jest to standard w przypadku niektórych lokali, dzięki temu możemy mieć pewność, że mieszkanie nie tylko będzie spójne pod względem estetycznym, ale też chronimy część wyposażenia przed wypłowieniem od promieni słonecznych. Zdj. główne: Ehimetalor Akhere Unuabona/ Wynajem mieszkania kobiecie w ciąży. Pytanie z dnia 27 marca 2020 Witam. Jestem w zaawansowanej ciąży, niedawno rozstałam się z partnerem. Poszukuję mieszkania do wynajęcia ponieważ nie mam się gdzie podziać. Jaki zapis powinien znaleźć się w umowie aby wynajmujący był spokojny, iż w chwili wygaśnięcia umowy najmu wyprowadzę się (słyszałam, że kobiety z dzieckiem jest się trudno pozbyć z mieszkania i domyślam się , że z tego powodu mogę mieć problem ze znalezieniem lokalu do wynajęcia). Druga kwestia, czy jeśli jestem zatrudniona na najniższą krajową i nie stać mnie na kredyt mieszkaniowy, jako samotna matka mam szansę na mieszkanie komunalne? Chciałabym się o takie ubiegać. Czy potrzebuję przedstawiać w urzędzie dokument zaświadczający o moim aktualnym miejscu zamieszkania? Czy umowa najmu prywatnego mieszkania to będzie wystarczający dokument? Dodam (nie wiem czy to istotne) iż moi rodzice mają mieszkanie ale mieszkają w innym mieście , oddalonym o 160 km od Wrocławia więc nie jestem w stanie się przeprowadzić i nie mogę na nich liczyć. Dzień dobry warunki uzyskania lokalu komunalnego zależą od danej gminy. Co do zasady, umowa najmu z oświadczeniem o miejscu do którego można się wyprowadzić jest wystarczająca. W razie pytań i wątpliwości zapraszam do kontaktu. @ Wysłano podziękowanie do {[ success_thanks_name ]} {[ e ]} Czy uznajesz odpowiedź za pomocną? {[ total_votes ? getRating() : 0 ]}% uznało tę odpowiedź za pomocną ({[ total_votes ]} głosów) Podziękowałeś prawnikowi {[ e ]} Wysłaliśmy znajomemu Twoją rekomendację Chcę dodać odpowiedź Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś. Nie znalazłeś wyżej odpowiedzi na swój problem? 24 marca 2020 15 grudnia 2020 Artykuły W związku z coraz większą liczbą obywateli państw Europy Wschodniej w Polsce, oczywisty jest również większy popyt na mieszkania. Osobom, które planują wynajem mieszkania Ukraińcom lub szukają dla siebie lokum, radzimy jakie dokumenty i umowę powinny przygotować, by działać zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami. Wynajem mieszkania Ukraińcom – jakie dokumenty przygotować? Na początku proszę pamiętać, że obywatel Ukrainy ma takie same prawa i obowiązki w przypadku wynajmu mieszkania jak obywatel Polski. Podlega po to sam prawo lokatorskie, gdyż czynność w postaci najmu wykonywana jest na terytorium Polski. Pozbycie się z lokalu niechcianego lokatora jest tak samo problematyczne. Jak temu zapobiec? Wystarczy wykonać jeden podstawowy zabieg. Jaka umowa pod wynajem mieszkania Ukraińcom obecnie obowiązuje? Warunkiem numer jeden jest, aby obywatel Ukrainy wiedział, co podpisuje. Umowa najmu lokalu powinna być napisana w dwóch językach lub podczas podpisywania umowy powinien być obecny tłumacz przysięgły ukraiński, który jest gwarantem, że obywatel Ukrainy wie, co podpisał. W naszej firmie gotowe wzory umów najmu lokalu są dostępne dla Państwa w kwocie 80 złotych. Umowę należy każdorazowo podpisać w obecności notariusza (jest to tzw. poddanie się egzekucji). Koszt taksy notarialnej wynosi od 200 do 300 złotych. Ukrainiec tak samo jak obywatel Polski może się temu poddać, nie posiadając adresu lub meldunku w Polsce. W obecności notariusza i na umowie najmu oznajmia, że w przypadku niedopełnienia warunków umowy (np. braku płatności), oznajmia, że przeniesie się pod adres np. w Kijowie, gdzie jest na stałe zameldowany. W ustawie nie jest zapisane, że musi to być adres na terytorium kraju Unii Europejskiej. UWAGA! Umowa poddania się egzekucji zadziała tylko wtedy jeżeli w ciągu 5 dni przedłożymy ją za potwierdzeniem w odpowiednim dla siebie urzędzie skarbowym. W przypadku, gdy Ukrainiec ma meldunek w Polsce pod innym adresem (np. w Gdańsku), a wynajmuje mieszkanie w Krakowie, właściciel nieruchomości Pan Kowalski z Gdańska udaje się do notariusza i podpisuje oświadczenie z tzw. poświadczeniem podpisu, że w przypadku wygaśnięcia umowy najmu w Krakowie przyjmie pod swój dach obywatela Ukrainy w Gdańsku. Takie oświadczenie zachowujemy dla siebie na wypadek niewypełnienia warunków umowy najmu i następnie – w razie, gdy zaistnieje taka konieczność – przekazujemy do komornika. Z życiowych doświadczeń naszych klientów wynika, że od przyszłych lokatorów warto każdorazowo pobrać kaucję w wysokości minimum jednego miesięcznego czynszu.

wynajem mieszkania kobiecie w ciąży